Przystanek "Boranta" już bez "Parku Naukowo-Technologicznego". Łamanie ustaleń?
W niedzielę 22 przystanki komunikacji miejskiej zmieniły nazwy. Radny PiS Mateusz Rozmiarek dopytywał, czy przypadkiem nie jest to złamanie ustaleń chociażby z Parkiem Naukowo-Technologicznym, którego nazwa zniknęła z przystanku "Boranta".
Zmiany wprowadzono w niedzielę. Między innymi przystanek "Boranta / Park Naukowo Technologiczny" przekształcono w "Boranta". Wzbudziło to duże zainteresowanie miejskiego radnego Mateusza Rozmiarka. Wystosował w tej sprawie interpelację do prezydenta Poznania. - Z tego co się dowiedziałem, Park Naukowo-Technologiczny przekazał miastu środki w formie darowizny (ok. 5000 złotych) na nową wiatę przystankową w zamian za fakt, iż będzie wymieniony w nazwie przystanku. Proszę o potwierdzenie tej informacji. Jeżeli jest ona prawdą, to łamanie przez miasto wcześniej zawartych ustaleń z Parkiem Naukowo- Technologicznym uważam co najmniej za niestosowne - tłumaczy.
- ZTM nigdy nie pobierał od Parku opłaty za nazwę komercyjną, chociaż - jako przystanek końcowy - nazwa Parku pojawiała się nie tylko w nazwie przystanku, rozkładach jazdy, ale również na tablicach czołowych i bocznych autobusów - zaznacza Agnieszka Smogulecka z Zarządu Transportu Miejskiego.
W 2015 roku Park rzeczywiście sfinansował zakup wiaty przystankowej (na prośbę Rady Osiedla Naramowice), ale nie podpisano w związku z tym żadnej umowy z ZTM. Gdy w życie weszło zarządzenie prezydenta Poznania dotyczące ujednolicenia nazw przystanków, PNT poinformowano, że za pozostawienie nazwy instytucji na przystankowych tabliczkach i w rozkładach, Park będzie musiał zapłacić. - W odpowiedzi, do ZTM wpłynął wniosek o pozostawienie nazwy "Boranta Park Naukowo-Technologiczny" bez nakładania opłat z tego tytułu - mówi Smogulecka. ZTM na taką propozycję się nie zgodził, ale zaproponował, że może zwolnić Park z opłaty początkowej. PNT nie odpowiedział na pismo Zarządu, a także na kolejne, które się pojawiło w tej sprawie. Ostatecznie więc nazwę zmieniono.
- Informacje z propozycją współpracy i wyceną kosztów utrzymania nazwy komercyjnej skierowano również do innych podmiotów, których nazwy figurowały wcześniej w nazwach przystanków. Część z nich wyraziła chęć pozostawienia nazwy i ponosi koszty jej utrzymania, pomimo wkładu własnego np. polegającego na montażu i utrzymaniu ruchomych schodów lub sfinansowaniu kosztów posadowienia wiaty przystankowej. Część firm nie wyraziła chęci ponoszenia kosztów z tego tytułu - w tych przypadkach została przywrócona przystankom nazwa niekomercyjna - kończy.