Rudnicze: do uszkodzonej kamienicy wracają pierwsi lokatorzy
W połowie lipca w jednej z remontowanych kamienic przy ulicy Rudnicze doszło do częściowego zawalenia się ściany. Mieszkańców ewakuowano. Dziś pierwsi lokatorzy wracają do mieszkań w budynku, choć remont nie został przeprowadzony.
Jedną z pierwszych osób, które już wróciły do kamienicy, jest Maria Majchrzak, która przez ostatnie tygodnie mieszkała w hotelu. - Na swoim lepiej, ale jest strach tu mieszkać - mówi. W połowie lipca doszło tu do katastrofy budowlanej - zawaliła się jedna ze ścian, odsłonięta została m.in. piwnica i jedna z wyższych kondygnacji.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego potwierdza, że pozwolił na to, by część lokatorów wróciła do mieszkań. Otrzymał bowiem nowe informacje o stanie budynku. - Z protokołu wynika, że ta część budynku, która nie została uszkodzona, może być bezpiecznie użytkowana - mówi Paweł Łukaszewski, PINB. Część rodzin obawia się jednak powrotu do swoich mieszkań. - Sytuacja nie budzi zadowolenia u rodzin, ponieważ trzy rodziny wracają, a trzy rodziny prowadzą rozmowy z właścicielem budynku - wyjaśnia Lidia Leońska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Współwłaścicielka obiektu deklaruje, że chce jak najszybciej naprawić zniszczenia w budynku, ale nie wiadomo kiedy konkretnie to nastąpi.