Wiele firm nie wypłaca minimalnej stawki godzinowej
Od początku roku obowiązuje minimalna stawka godzinowa 13 złotych. Okazuje się jednak, że wielu pracodawców zatrudniających na umowach cywilnoprawnych nie stosuje nowej stawki.
Kontrole wypłacania minimalnej stawki godzinowej prowadzą od początku roku inspektorzy pracy, a z ich ustaleń wynika, że nawet 1/3 pracodawców nie dostosowała się do zmiany przepisów - Od wejścia w życie regulacji przewidujących obowiązek zapłaty wynagrodzenia w wysokości co najmniej 13 złotych za godzinę pracy na kontrakcie cywilnoprawnym minęło już prawie osiem miesięcy, a my w czasie kontroli ciągle trafiamy na firmy, które nie przestrzegają nowych przepisów- mówi w rozmowie z Rzeczpospolitą Sobiesław Jaroszek, nadinspektor w Okręgowej Inspekcji Pracy w Warszawie i dodaje - W większości przypadków przedsiębiorcy usuwają nieprawidłowości jeszcze w czasie kontroli. Część firm nie przestrzega nowych przepisów z premedytacją.
Rzeczpospolita przytacza przypadek z województwa łódzkiego, gdzie po analizie ewidencji czasu pracy okazało się, że pracownik zarabia zaledwie 6,25 zł na godzinę. Wielu inspektorów, z którymi rozmawiała Rzeczpospolita zwraca uwagę, że problemem jest niejednokrotnie trudność z ustaleniem, ile czasu rzeczywiście przepracował pracownik. W myśl nowych przepisów obie strony umowy powinny ustalić, kto odpowiada ze prowadzenie ewidencji czasu pracy, ale często tego nie robią.
Popularnym i zgodnym z prawem sposobem na ominięcie minimalnej stawki godzinowej jest natomiast potrącanie kwot rzędu 2-3 zł na szkolenie lub odzież ochronną -Dlatego Sejm powinien jak najszybciej zająć się nowelizacją ustawy i wprowadzić do niej bardzo prosty zakaz potrąceń z minimalnego wynagrodzenia za godzinę pracy na kontrakcie cywilnoprawnym - stwierdza Witold Polkowski, ekspert z organizacji Pracodawcy RP.
Najpopularniejsze komentarze