Strzeszyn: mieszkańcy chcą wiaduktu nad torami kolejowymi. Jest petycja
Mieszkańcy Strzeszyna chcą wiaduktu nad torami kolejowymi w ciągu ulicy Lutyckiej. Pod petycją przygotowaną przez radnego PiS, Michała Boruczkowskiego, podpisało się ponad 1200 osób.
Na poznańskim Strzeszynie od lat regularnie przybywa mieszkańców. Tymczasem ta część Poznania oddzielona jest od pozostałych rejonów miasta torami kolejowymi. Mieszkańcy nie chcą tu już stać w korkach przy przejazdach kolejowych i dlatego apelują o wybudowanie wiaduktu.
Radny PiS Michał Boruczkowski przygotował petycję do prezydenta Poznania, pod którą podpisało się ponad 1250 osób. Chce, by nad przejazdem w ciągu ulicy Lutyckiej (przy ulicy Podolańskiej) wybudowano wiadukt. - Dzięki temu, że przejazd kolejowy poprzez linię kolejową nr 354 na ul. Lutyckiej jest usytuowany w niecce (znacznym obniżeniu), koszt budowy wiaduktu nie powinien przekroczyć 50 mln zł. Docelowo, wiadukt na ul. Lutyckiej nad linią kolejową nr 354 stanowiłby część całego kompleksu inwestycji infrastrukturalnych, określanych mianem węzła Koszalińska - Wola - pisze Boruczkowski.
Zdaniem radnego, wiadukt powinien powstać do 2023 roku. Właśnie wtedy ma zacząć funkcjonować Poznańska Kolej Metropolitalna, a to oznacza więcej kursów pociągów i jeszcze częściej zamykany przejazd kolejowy. - Strzeszyn jest niczym tykająca bomba zegarowa. W niedalekiej przyszłości, po osiedleniu się kolejnych tysięcy mieszkańców, bez wybudowania wiaduktu, po uruchomieniu kolei metropolitalnej, z dnia na dzień, dojdzie do komunikacyjnej apokalipsy - mówi Michał Boruczkowski.
Petycja trafiła w ubiegłym tygodniu na biurko prezydenta Poznania.
Najpopularniejsze komentarze