Uciążliwy remont w kamienicy przy ul. Kościuszki: miało być ogrzewanie, a jest afera

Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kościuszki od maja czekają na montaż centralnego ogrzewania. Prace budowlane ślimaczą się od paru tygodni i nie wiadomo, kiedy będą ukończone.

Inwestycja odbywa się w ramach programu Kawka, który umożliwia dofinansowanie instalacji centralnego ogrzewania i odejście od tradycyjnych pieców grzewczych. Jak informuje Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych - takie prace trwają obecnie w dziewięciu miejskich kamienicach. Oczekiwaliśmy wszyscy, że to będzie dobrodziejstwo. Mieszkańcy oczekiwali, że będzie to centralne ogrzewanie i we wszystkich pomieszczeniach będzie ciepło. Niestety sytuacja jest bardzo zła - mówi Mirosława Halilović, Rada Osiedla Stare Miasto.

Mieszkańcy zaczynają już tracić cierpliwość. Zwracają uwagę przede wszystkim na powolne postępy i brak koordynacji prac wykonywanych przez ekipę remontową. Instalacja ogrzewania odbywa się bezpośrednio w mieszkaniach, co powoduje życie w ciągłym stresie i budowlanym chaosie. A jak twierdzą mieszkańcy problem stanowi też sam montaż grzejników. Projektant tak zaprojektowała umieszczenie grzejników, że u sąsiadki znajduje się w spiżarni, u mnie w szafie. Nikt nie przyszedł nawet nie spojrzał, gdzie kto, co ma w mieszkaniu - mówi mieszkanka kamienicy przy ul. Kościuszki.

Niestety na etapie wykonywania tego projektu firma projektowa nie miała możliwości wejścia, albo nie dotarła do wszystkich mieszkań. Część rozwiązań w związku z tym, które są w tym projekcie zastosowane jest na zasadzie przybliżeń - tłumaczy Arkadiusz Stasica, prezes ZKZL.

Prace skontrolował nadzór budowlany - jednak nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości. Nie stwierdzono żadnych uchybień. Roboty prowadzone są zgodnie z przepisami budowlanymi przynajmniej do tego momentu, w którym kontrola się odbyła - mówi Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Wymiana ogrzewania zgodnie z planem ma potrwać do końca sierpnia. Później w kamienicy mają się rozpocząć następne - związane z podłączeniem ciepłej wody. Rada osiedla interweniuje już u prezydenta Poznania, natomiast ZKZL rozważa obniżenie mieszkańcom czynszu - do momentu zakończenia remontu.