Zdemolował mieszkanie, a następnie uciekł skradzionym rowerem
Kilka dni temu policjanci z Wągrowca zostali powiadomieni o zdewastowaniu mieszkania przez nieznanego sprawcę. Policjanci szybko wpadli na trop mężczyzny, który - jak się okazało - wcześniej wynajmował zdemolowane mieszkanie.
Do zdarzenia doszło na początku lipca w Wągrowcu -Sprawca wypchnął okno i w ten sposób dostał się do wnętrza mieszkania. Po wejściu rozpoczął dewastację. Niszczył sprzęty, przewrócił lodówkę i segmenty meblościanki. Swojego "dzieła" dopełnił ochlapując ściany niebieską farbą. Straty jakie wyrządził wstępnie wyceniono na kilka tysięcy złotych. Chwilę później okazało się że nie tylko zdemolował to mieszkanie, ale uszkodził drzwi wejściowe jednego z domów na sąsiedniej ulicy, skąd dokonał kradzieży roweru górskiego, na którym odjechał - relacjonuje Dominik Zieliński z miejscowej policji.
Wągrowieccy policjanci szybko trafili na trop mężczyzny, który wcześniej wynajmował zdemolowane mieszkanie - Mężczyzna znaleziony został przez policjantów w przyczepie kempingowej na budowie bloków w Wągrowcu. Policjanci przewieźli go do policyjnego aresztu. W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli skradziony rower, który zwrócono już właścicielowi - dodaje Zieliński. W chwili zatrzymania mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, kradzieży i prowadzenia w stanie nietrzeźwym -Prokurator Rejonowy w Wągrowcu zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi. Za popełnione przestępstwa grozi mężczyźnie kara pięciu lat pozbawienia wolności - podsumowuje Zieliński.