Wzrosną opłaty za prąd. Powód? "Abonament węglowy"

Wszyscy odbiorcy prądu będą musieli zapłacić "abonament węglowy", co podwyższy comiesięczne opłaty za energię elektryczną.
Jak informuje RMF FM, opłata ma wynieść 3-4 zł miesięcznie. Zdaniem ministra energii, Krzysztofa Tchórzewskiego, to rachunek za narzucany nam przez Unię Europejską obowiązek produkcji "zielonej energii".
- Nasze stare elektrownie konwencjonalne kończą się i trzeba budować nowe. To znaczy, że jeśli decydujemy się, że mamy mieć więcej energetyki odnawialnej, to wszyscy obywatele, przedsiębiorcy, będziemy za to płacić - powiedział przedstawiciel rządu.
Polska musi inwestować w odnawialne źródła energii. Problem w tym, że wiatr czy słońce są nieprzewidywalne i może się okazać, że nie pokryją one zapotrzebowania na prąd. Stąd potrzebna jest rezerwa w postaci konwencjonalnej energetyki, a to kosztuje.
Zdaniem Tchórzewskiego opłata wejdzie w życie za 3-4 lata. Minister podkreślił też, że będzie ona niższa niż na Zachodzie: np. we Francji wynosi ona ok. 50 euro rocznie.
Najpopularniejsze komentarze