Bilans wypadków na drodze
Fatalne warunki pogodowe, nieostrożność kierowców a przede wszystkim niedostosowanie prędkości zarówno do warunków jak i własnych umiejętności. To są najczęstsze przyczyny takich wypadków, do jakich doszło w sobotę w Poznaniu.
W sobotę i w niedzielę zmalał ruch samochodowy w okolicach poznańskich cmentarzy. Proporcjonalnie nasilił się on na drogach wylotowych. Niestety, niezależnie od miejsca i celu podróży, kierowcy nadal nie przestrzegają podstawowych zasad, w których codziennie przypominają funkcjonariusze policji. Nadal dochodzi do stłuczek, kolizji oraz niestety cięższych wypadków.
W sobotę w Poznaniu miały miejsce dwa poważne wypadki. Przy ul. Pułaskiego kierujący srebrnym samochodem marki Fiat Bravo uderzył w bok Golfa od strony pasażera. Ten natomiast wpadł w poślizg i uderzył w sygnalizacje świetlną. Konieczna była interwencja straży pożarnej. Przyczyny a przede wszystkim sprawcę wypadku nadal ustala policja.
Do drugiego wypadku doszło na trasie katowickiej przy wyjeździe z Franowa. Kierujący samochodem osobowym jechał z nadmierna prędkością przez co wpadł do pobliskiego rowu. W wyniku wypadku nikt nie odniósł obrażeń.
Od rana do późnych godzin popołudniowych na poznańskich drogach doszło do 23 kolizji, wypadków i potrąceń pieszych.