Po pożarze pozostałości Survival Race na Malcie: wypalony teren wciąż "straszy"
W połowie maja nad Maltą odbywał się Survival Race - bieg z przeszkodami. Kilka dni później doszło do pożaru pozostałości po tym wydarzeniu. Do dziś teren, na którym pojawił się ogień, nie został przywrócony do stanu sprzed incydentu.
- Załączam aktualne zdjęcie Malty po obiecanym przez Survival Race "przywróceniu terenu do stanu sprzed wydarzenia". Ciekawe, że od miesiąca nikomu to nie przeszkadza, choć przypomina kupę słonia z miejskiej akcji promującej utrzymanie czystości. Moim zdaniem za podwójne niedopilnowanie porządku odpowiada zarządca terenu - pisze do nas Michał.
O pożarze, który wybuchł nad Jeziorem Maltańskim pisaliśmy 17 maja. W nocy zapaliły się pozostałości po Survival Race znajdujące się w pobliżu brzegu jeziora. Z pożarem szybko się uporano, ale zniszczeniu uległa trawa. Błażej Daracz z Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji przyznaje, że organizator Survival Race miał zrekultywować teren. - Organizator wyłożył co prawda trawę w rolce, ale ta trawa niestety się nie przyjęła. W związku z tym zwróciliśmy się do niego o ponowną rekultywację i będziemy oczekiwać przywrócenia pierwotnego stanu terenu - zapewnia.