PO: zmniejszyć uprawnienia wojewodów
Zmniejszyć kompetencje urzędów wojewódzkich i część ich uprawnień przekazać marszałkom województw, czyli przedstawicielom demokratycznie wybieranych samorządów - z taką propozycją wystąpiła Platforma Obywatelska. Autorami pomysłu są m.in. poznańscy parlamentarzyści.
W Poznaniu współpraca na linii przedstawiciel władz centralnych - samorząd - miasto była przez ostatnie dwa lata, oględnie mówiąc, szorstka. Wojewoda Tadeusz Dziuba wydawał wiele decyzji, któredla urzędników miejskich i sejmiku województwa nie zawsze były przychylne i łatwe do przełknięcia. Wojewoda tłumaczył, że jego obowiązki są jasno określone i musi stać na straży prawa. Teraz Platforma Obywatelska otwarcie zapowiedziała wymianę większości wojewodów.Coraz głośniej mówi się też o zmianach kompetencji urzędu wojewody. Nie powinien mieć możliwości, a takie próby były czynione przez ostatnie dwa lata, merytorycznych zmian w uchwałach samorządowych - przekonuje poseł PO Dariusz Lipiński.
Zmiany w zakresie praw i obowiązków wojewody miałyby ukrócić, panujące dziś, poczucie "dwuwładzy" w danym regionie. Jakie więc, zdaniem zwycięzców wyborów parlamentarnych, powinny być kompetencje wojewody? Powinny się ograniczać do reprezentowania rządu w terenie, spraw związanych z bezpieczeństwem publicznym i prawnego nadzoru nad uchwałami samorządowymi - odpowiada poseł Lipiński. Pozostałe funkcje powinny zostać przekazane samorządom.
Wraz ze zmianami sugerowanymi przez Platformę Obywatelską mogą się pojawić pewne przypuszczenia co do redukcji etatów wraz ze zmniejszeniem uprawnień urzędów wojewódzkich. Na takie obawy poseł PO odpowiada: Jeżeli nie ma rozdęcia etatów to nie ma powodów, dla których pracownicy nie mieliby zostać przeniesieni do Urzędu Marszałkowskiego - przekonuje Lipiński.
Nie ulega więc wątpliwości, że Platforma Obywatelska chce wzmocnić władzę na poziomie lokalnym. Demokratycznie wybierane sejmiki mogłyby mieć więc większy wpływ na sprawy regionu. W jakim stopniu PO zrealizuje swoje pomysły, okaże się już niebawem.