Dwóch operatorów chętnych do prowadzenia parkingu pod Kaponierą

Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu poznamy zwycięzcę przetargu na operatora parkingu pod rondem Kaponiera. Pojawi się tu 240 miejsc parkingowych. Mają być dostępne późnym latem lub wczesną wiosną, ale być może poznaniacy będą mogli z nich korzystać wcześniej.

Przetarg na wybór operatora parkingu Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych ogłosił w połowie kwietnia. Dziś już wiadomo, że zgłosiło się dwóch chętnych. - Wezwaliśmy oferentów do uzupełnienia dokumentów i sądzimy, że do końca tygodnia ogłosimy kto wygrał - wyjaśnia Michał Prymas, członek zarządu ZKZL.

- Sądzimy, że parking zacznie funkcjonować w najbliższych miesiącach. Wiele zależy od tego, który z operatorów wygra. Będzie to 70 lub 80 dni od momentu podpisania umowy w zależności od oferty. Liczymy, że nastąpi to późnym latem lub wczesną jesienią - dodaje Prymas. - Mamy pewien pomysł, by ten parking mógł służyć poznaniakom wcześniej, ale dziś jest za wcześnie, by o tym mówić - tłumaczy. Już w kwietniu ZKZL zapowiadał, że po uruchomieniu parkingu przez pierwszych kilka tygodni parkowanie tu ma być bezpłatne. Po zakończeniu okresu promocyjnego, zgodnie z zapowiedziami, opłata za parkowanie pod Kaponierą nie ma się różnić od stawek w SPP oraz na innych parkingach znajdujących się w pobliżu.

ZKZL zajmuje się nie tylko parkingiem pod Kaponierą. - W momencie, gdy miasto podjęło decyzję o tym, że to ZKZL ma się zajmować Kaponierą, przygotowaliśmy projekt, który składa się z czterech etapów. W pierwszym etapie zapewniliśmy to, co jest najważniejsze dla pasażerów, a więc sanitariaty. Drugim etapem była komercjalizacja etapu -1, ten etap kończymy. W poniedziałek udostępniliśmy kolejne pomieszczenia, w których funkcjonować będzie salon prasowy z księgarnią. Trzecim etapem było znalezienie operatora parkingu. Następnie przystąpimy do etapu czwartego, a to zagospodarowanie powierzchni na poziomie -2. Tam chcemy zrobić coś, co roboczo nazwane zostało "przystankiem sztuki". Nie tylko cena będzie decydować o tym, kto zostanie naszym partnerem na tej powierzchni. Istotny będzie pomysł tworzenia kultury w tym miejscu - kończy Prymas.