Reklama

Kradli drzewo z lasu. Przyjechali po łup... pijani

fot. Policja
fot. Policja

Policjanci z Ujścia zajęli się sprawą ściętego drzewa, które leżało w lesie i czekało na wywiezienie. Okazało się, że wycinki dokonano nielegalnie. Gdy po kilku dniach kilku mężczyzn, pod wpływem alkoholu, przyjechało zabrać dąb, czekali na nich policjanci.

Wycięty w lesie dąb był własnością gminy Ujście i został wyceniony na 1600 złotych. Policjanci zajęli się sprawą i zaczęli szukać sprawców wycięcia. - Podczas analizy zebranych materiałów w sprawie ustalili, że w weekend po drzewo ma przyjechać kilka osób - wyjaśnia Żaneta Kowalska z policji w Pile.

Gdy w sobotę przy drzewie pojawili się mężczyźni, którzy zaczęli pakować dąb na przyczepę, zaskoczyli ich funkcjonariusze. - 53-letni mieszkaniec gminy Ujście oświadczył, że chciał zabrać drzewo na własne potrzeby i w tym celu poprosił o pomoc swoich znajomych - dodaje.

Okazało się, że kradzież drzewa nie jest ich jedynym problemem. Policjanci wyczuli woń alkoholu od mężczyzn. - 30-letni mieszkaniec gminy Ujście przyjechał do lasu swoim samochodem mając w wydychanym powietrzu ponad 3 promile alkoholu, natomiast badanie alkomatem 29-letniego mężczyzny podróżującego tego dnia ciągnikiem pokazało blisko promil - kończy.

Mężczyźnie, który wyciął drzewo i chciał je ukraść, grozi do 5 lat więzienia. Jego znajomi odpowiedzą natomiast za prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.71 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro