Reklama
Reklama

Mały poznaniak potrzebuje pomocy. Trwa zbiórka na operację

fot. siepomaga.pl
fot. siepomaga.pl

2-letni Julian z Poznania urodził się z wrodzonym niedorozwojem uda. Ma przez to krótszą prawą nóżkę. Jedyną szansą na normalne życia dla chłopca jest seria operacji, które mogą kosztować nawet milion złotych. Trwa zbiórka pieniędzy na pierwszą z nich. Czasu jest coraz mniej.

Julian przyszedł na świat wraz ze swoją siostrą bliźniaczką w październiku 2014 roku. Nina jest zdrowa, jednak chłopiec urodził się z niedorozwojem uda. - Kość udowa nie rośnie, przez co prawa nóżka Julka jest krótsza. To schorzenie sprawia, że ona po prostu nie rośnie. Człowiek nie może normalnie żyć, gdy jego jedna noga jest kilkadziesiąt centymetrów krótsza od drugiej. A tak za kilka lat będzie, jeśli Julek jak najszybciej nie otrzyma pomocy - wyjaśnia mama chłopca.

Początkowo różnica w długości między nóżkami nie była widoczna, ale z każdym miesiącem stawała się coraz wyraźniejsza. Najpierw 6, później 8 centymetrów. - Julcio nosi specjalnego bucika z tzw. podklejeniem - bez niego nie byłby już w stanie chodzić. Musimy go wymieniać - Julek rośnie, a jego prawa nóżka nie. Każdy nowy bucik jest coraz większy i masywniejszy.

Na portalu siepomaga.pl trwa obecnie zbiórka pieniędzy na I etap leczenia chłopca. - Polega na przebudowie stawu biodrowego i poprawie geometrii kości udowej, by prawidłowo pracowała. Jest najważniejsza operacja - bez niej II etap, czyli wydłużenie kończyny nigdy nie byłby możliwy. Kość udowa zostanie wtedy wielopoziomowo przecięta, a następnie na nowo złożona i zespolona metalowymi implantami - zaznacza mama.

Najlepszym okresem na przeprowadzenie operacji jest czas między 2 i 3 rokiem życia, a więc teraz. Operacja nie jest refundowana, kosztuje około 55 tysięcy złotych. - Koszty leczenia są po prostu kosmiczne. Koszt wszystkich operacji może przekroczyć nawet milion złotych! Teraz jednak skupiamy się na pierwszej, najważniejszej. Bez niej nic nie będzie możliwe. Aby rozpocząć leczenie naszego dziecka, potrzebujemy blisko 55 tysięcy. Czasu mamy coraz mniej. Julek rośnie, a jego schorzenie rozwija się wraz z nim - kończy.

Obecnie na koncie jest niespełna 11 500 złotych. Do uzbierania pozostało prawie 44 tysiące złotych. Zbiórka trwa do 3 czerwca. Więcej TUTAJ.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro