Reklama

Po wypadku w Jasinie: sprawca jechał autem pod prąd w samej bieliźnie

fot. Remigiusz Koziński
fot. Remigiusz Koziński

W niedzielę w godzinach porannych na drodze krajowej nr 92 w Jasinie doszło do poważnego wypadku. Okazało się, że jego sprawca jechał autem pod prąd w samej bieliźnie. Policja podejrzewa, że mógł być pod wpływem środków psychoaktywnych.

Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji wyjaśnia, że kierowca Skody nagle zjechał ze swojego pasa ruchu i zaczął jechać pod prąd. Z przeciwnego kierunku jechał natomiast Opel, którym podróżowały dwie pielęgniarki wracające z pracy. Skoda zderzyła się z Oplem czołowo. W wyniku zderzenia ucierpiały 3 osoby, jedna z nich musiała zostać przetransportowana do szpitala śmigłowcem.

Studiujesz? Chcesz poznać pracę dla miasta? Urząd Miasta Poznania przyjmuje zgłoszenia na 4-miesięczne płatne staże. Aplikuj do 18 lutego!
REKLAMA


Okazało się, że kierowca Skody znajdował się w samochodzie wyłącznie w bieliźnie. Pojawiło się więc podejrzenie, że mógł być pod wpływem środków psychoaktywnych - pobrano mu krew do badań. Mężczyzna nie posiada prawa jazdy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

5℃
-2℃
Poziom opadów:
1.1 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
56.90 μg/m3
Dostateczny
Zobacz pogodę na jutro