Reklama
Reklama

Warta walczyła do końca i wyrwała remis

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

Bardzo długo zanosiło się na kolejną porażkę Warty Poznań na własnym stadionie. Zieloni walczyli jednak do końca i zdołali wywalczyć punkt.

Radomiak Radom wciąż walczy o miejsce premiowane bezpośrednim awansem do I ligi, więc oczywistym było, że piłkarzy Petra Nemca czeka trudne zadanie.

Tegoroczne mecze w Ogródku nie zachwycają poziomem sportowym i podobnie było tym razem. W pierwszej połowie oba zespoły miały problemy z konstruowaniem akcji zaczepnych i kibice nie obejrzeli bramek.

Kilka minut po zmianie stron gospodarze mieli dobrą okazję do objęcie prowadzenia, ale Michał Ciarkowski trafił w golkipera gości. Chwilę później było już 1:0 dla Radomiaka: w polu karnym faulowany był Leandro i on sam zamienił jedenastkę na gola.

Gospodarze starali się odrobić stratę, szło im to jednak bardzo opornie i wydawało się, że drużyna przyjezdna po raz kolejny wywiezie z Poznania 3 punkty. Już w doliczonym czasie gry sędzia odgwizdał faul tuż przed polem karnym Radomiaka. Do piłki podszedł Łukasz Białożyt i ładnym trafieniem uratował meczowy punkt dla Warty.

W 30 kolejkach Warta zdobył 35 punktów i zajmuje obecnie 11. lokatę w tabeli II ligi z 3 punktami przewagi nad strefą spadkową.

Warta Poznań - Radomiak Radom 1:1 (0:0)

Warta: Laskowski - Chromiński, Kieliba, Dejewski, Fiedosewicz, Laskowski, Białożyt, Cywiński ( Brzostowski 80"), Goździk (Onsorge 85"), Ciarkowski, Broź (Siwek 74")

Radomiak: Szady - Spychała, Grudniewski, Kościelny, Sulkowski, Bemba (Filipowicz 89"), Kwiek, Tarnowski, Brągiel (55" Stanisławski), Leandro (Agu 69"), Stąporski (Stanisławski 76")

Bramki: Białożyt 90" - Leandro 55"

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.60 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro