Antyterroryści na Franowie: ostrzelany autobus i nożownik w tramwaju
W czwartek w zajezdni na Franowie policjanci z poznańskiego Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji przeprowadzili szkolenie dla pracowników MPK.
Podobne szkolenia zaplanowane są na najbliższych kilka miesięcy, mają służyć bezpieczeństwu pasażerów w przypadku wystąpienia nagłych, nieprzewidzianych zagrożeń.
W sytuacjach kryzysowych kluczowa jest właściwa reakcja motorniczych, kierowców autobusu czy inspektorów nadzoru ruchu, którzy jako pierwsi mogą zauważyć coś niepokojącego lub zostaną o tym powiadomieni bezpośrednio przez pasażerów - informuje podinsp. Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji. Pracownicy przewoźnika mogą zminimalizować negatywne skutki zdarzenia poprzez postępowanie zgodne z procedurami, a przede wszystkim zachowanie zimnej krwi. Przy braku wiedzy łatwo o zdenerwowanie czy panikę, która w każdej chwili może udzielić się osobom przebywającym wewnątrz pojazdu. To z kolei może utrudnić nawet bardzo szybką interwencję służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo - dodaje.
Szkolenie dla pracowników MPK zostało przeprowadzone w czwartek w zajezdni na Franowie przez policjantów z poznańskiego Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji. Przedsięwzięcie obejmuje część teoretyczną i praktyczną. W drugiej części szkolenia policyjni antyterroryści zorganizowali symulacje działań w terenie z wykorzystaniem autobusu i tramwaju - w ruchu oraz w trakcie postoju.
Reagowanie na wypadek ataku agresywnego uzbrojonego pasażera, ostrzelania pojazdu z zewnątrz, pozostawienia niezidentyfikowanego pakunku czy rozpylenia gazu - to niektóre ze scenariuszy, które pod okiem antyterrorystów zostały przećwiczone przez kierowców MPK, motorniczych oraz inspektorów nadzoru ruchu - kończy Liszczyńska.
Podobne szkolenia będą odbywały się cyklicznie do końca roku.
