Lany Poniedziałek: na Ławicy grasowały "Żandary", w Niepruszewie "Siwki"
Tradycyjnie w Lany Poniedziałek na poznańskiej Ławicy żandary odwiedzają od rana mieszkańców tej części miasta. Leją wodą i zbierają drobne upominki. Z kolei między innymi w Niepruszewie pojawiły się "Siwki".
Co roku niemal od stu lat mieszkańców Ławicy nawiedzają "Żandary", czyli ludowi przebierańcy. Ławickie Żandary spełniają bardzo ważną funkcję społeczną: odpędzają złe moce wodą, laską i rózgą. Powinni ich się obawiać też wszyscy ci, którzy źle się sprawowali w ciągu roku. Aby przebierańcy rózgi nie nadużywali, porządku pilnuje Żandar w stroju żandarma. Przebierańcy składają mieszkańcom życzenia, najmłodszych polewają wodą, a wszystkim odwiedzanym smarują twarze specjalnie przygotowaną mazią. W zamian otrzymują poczęstunek. To jedna z niewielu poznańskich tradycji wielkanocnych, która przetrwała do dziś.
Przebierańcy pojawili się dziś nie tylko na Ławicy. Między innymi w Niepruszewie wciąż żywa jest tradycja "Wielkanocnych Siwków". Każdego roku przez miejscowość przechodzi korowód przebierańców, na którego czele stoi "Siwek". Przebierańcy lubią gonić mieszkańców - chłostają nogi "uciekinierów", a wszystko za Boże Rany. Nie brakuje też murzenia - smarowania twarzy dziewcząt.