Prawie 600 rodzin chce mieszkać w komunalnych blokach na Strzeszynie
Ogromnym sukcesem okazał się miejski program "Najem z dojściem do własności". Do miejskiej spółki wpłynęło blisko 600 wniosków o przydział mieszkania.
Nabór wniosków do programu "Najem z dojściem do własności" rozpoczął się 1 marca, a zakończy dziś o północy.Program ma być rozwiązaniem umożliwiającym osobom średniozarabiającym, które nie mogą kupić mieszkania na wolnym rynku, nabycie lokalu - Osoby, które podpiszą umowę z PTBS, będą musiały uiścić wpłatę partycypacyjną w wysokości 30 proc. kosztów budowy mieszkania. Pozostała część kosztów będą spłacały w ramach czynszu najmu. Czynsz, z którego ¾ przeznaczone jest na spłatę zaciągniętego przez PTBS kredytu, wyniesie około 17 zł za metr kwadratowy. Mieszkanie można wykupić w okresie od 5 do 25 lat od momentu podpisania umowy najmu, spłacając wówczas pozostałą część wartości mieszkania wraz z udziałem w gruncie - wyjaśniał w lutym Urząd Miasta.
Szybko okazało się, że zainteresowanie programem jest bardzo duże, a pierwszego dnia przed siedzibą spółki ustawiła się kolejka chętnych. Do spółki trafiło wówczas blisko 300 wniosków, ale kolejne spływały, aż do ostatniego dnia -Do czwartku wpłynęło do nas 590 wniosków, ale podejrzewam, że liczba ta do końca piątku spokojnie powinna przekroczyć 600 - mówi w rozmowie z Głosem Wielkopolskim Andrzej Konieczny, prezes PTBS.
Weryfikacją wniosków zajmie się po świętach komisja, która zadecyduje o wpisaniu na listę oczekujących. Wiadomo, że w pierwszym etapie przyznanych zostanie 288 mieszkań, ale kolejne osoby, które złożyły wniosek będą miały szansę na mieszkanie w kolejnych etapach programu. Do 2021 roku spółka chce wybudować 1100 mieszkań na Strzeszynie.