Dyplomy absolwentów architektury Politechniki Poznańskiej nie są uznawane w Unii Europejskiej?

Do naszej redakcji docierają informacje od studentów i absolwentów Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej, którzy twierdzą, że dyplomy ukończenia studiów dla osób, które zaczęły studia po roku akademickim 2006/2007 nie są uznawane w krajach Unii Europejskiej.

Zdaniem naszych czytelników problem dotyczy osób, które rozpoczęły naukę na Wydziale Architektury PP po roku akademickim 2006/2007. - Wszystkie wcześniej wydane dyplomy były uznawane poza Polską, ale Politechnika Poznańska nie złożyła odpowiedniego wniosku do unijnych instytucji i nie poinformowała studentów, że ich dyplomy nie są uznawane w innych krajach Unii Europejskiej - pisze nasz czytelnik.

W Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady z 7 września 2005 roku (aktualizacja w grudniu ubiegłego roku) można znaleźć polskie uczelnie, które są uprawnione do wydawania dokumentu potwierdzającego kwalifikacje - Politechniki Poznańskiej tam nie ma.

Skontaktowaliśmy się z Wydziałem Architektury Politechniki Poznańskiej. Dziekan wydziału przyznaje, że pracuje na tym stanowisku zaledwie od września ubiegłego roku i nie będzie komentować dlaczego władze wydziału nie zadbały wcześniej o "wyprostowanie" tej sytuacji. - Dyplom "mgr inż. arch." uzyskany na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej jest uznawany w krajach Unii Europejskiej jak i poza nią. Kształcenie architektów na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej odbywa się w oparciu o obowiązujące przepisy MNiSW oraz UE, co jest regularnie weryfikowane i potwierdzane przez procedury wewnętrzne jaki i zewnętrzne m.in. akredytacje Polskiej Komisji Akredytacyjnej etc. - zapewnia dr hab. inż. arch. Ewa Pruszewicz-Sipińska, profesor nadzwyczajny Politechniki Poznańskiej - dziekan Wydziału Architektury. - Aktualnie Wydział ubiega się o notyfikację dyplomów i tym samym wpis do zał. nr VI Dyrektywy 2005/36/WE, co pozwoli naszym absolwentom na skorzystanie z uproszczonej procedury uznawania kwalifikacji. Do czasu uzyskania notyfikacji wszyscy absolwenci naszego Wydziału, jak to się dzieje dotychczas, mogą podejmować pracę oraz uzyskiwać uprawnienia zarówno w krajach UE jak i poza nią na podstawie odrębnych umów (np. nostryfikacji dyplomu) - dodaje.

Z naszych informacji wynika, że wniosek znajduje się obecnie w ministerstwie i czeka na wysłanie do odpowiedniej instytucji unijnej. Jeśli zostanie zaakceptowany, ma działać wstecz - a więc obejmować wszystkie dyplomy, których dotyczy obecnie problem. Władze wydziału tłumaczą, że problem pojawia się wtedy, gdy któryś z absolwentów wydziału chciałby np. pracować naukowo na zagranicznej uczelni w UE. Wówczas musi indywidualnie wystąpić o potwierdzenie swoich kwalifikacji. To więc formalności, których udałoby się uniknąć, gdyby uczelnia wcześniej zadbała o to, by znaleźć się w dyrektywie.