Jeżyce: mandat za spalanie odpadów roślinnych
Strażnicy miejscy przejeżdżający ulicą Strzeszyńską zauważyli dym wydobywający się z terenu jednej z nieruchomości. Okazało się, że koszty wywiezienia odpadów roślinnych były dla właściciela działki zbyt duże dlatego postanowił je spalić. Został ukarany mandatem.
Od kilkunastu dni na Jeżycach można spotkać patrole straży miejskiej na rowerach. Dzięki temu funkcjonariusze widzą więcej i są w stanie szybko zareagować na każdą niepokojącą sytuację. Właśnie tak stało się w ubiegły czwartek, gdy strażnicy podczas pełnienia patrolu przejeżdżali ulicą Strzeszyńską. Zauważyli dym wydobywający się z terenu nieruchomości. Okazało się, że właściciel zlecił uporządkowanie działki. Zebrane suche pozostałości roślinne polecił spalić w beczce. W rozmowie ze strażnikami tłumaczył, że zrobił to z uwagi na oszczędność, gdyż koszty wywiezienia odpadów są zbyt wysokie - informują strażnicy miejscy. Wyjaśnienia te nie przekonały strażników, gdyż rozwiązań ekologicznych i tanich jest kilka - takie odpady można kompostować, samemu przekazać do gratowiska, bądź w ramach selektywnej zbiórki odpadów, odbiera je firma obsługująca dany sektor - dodają.
Ogień został szybko ugaszony a właściciel nieruchomości ukarany mandatem.
Najpopularniejsze komentarze