Adam Z. fałszywie pomówił policjantów? Prokuratura umorzy śledztwo
Jak podaje onet.pl, prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w zachowaniu policjantów wobec Adama Z. oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman.
Już kilka miesięcy temu ujawniono, że Adam Z. oskarża policjantów o zmuszanie go do przyznania się do winy. Początkowo badała to prokuratura ze Wschowy, później śledztwo przejęła prokuratura z Zielonej Góry. Dziś onet.pl podał, że śledztwo zostanie umorzone. Potwierdził to w rozmowie z nami Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Rzeczywiście prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w zachowaniu policjantów wobec Adama Z. Decyzja w tej sprawie zostanie wydana we wtorek - mówi.
Adam Z. oskarżał policjantów m.in. o to, że policjanci używali wobec niego przemocy i wyśmiewali się z jego orientacji seksualnej. Od początku policjanci zaprzeczali oskarżeniom. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji zapewniał, że takie praktyki w policji nie mają miejsca, a to prawdopodobnie linia obrony oskarżonego mężczyzny.
Piotr Żytnicki z Gazety Wyborczej dotarł do informacji, z której wynika, że dwóch świadków (mężczyźni, którzy siedzieli z Adamem Z. w jednej celi) zeznało, iż Z. opowiedział im, że fałszywie pomówił policjantów.
Adam Z. przebywa obecnie na wolności. Kolejna rozprawa odbędzie się 21 marca, a Z. będzie na niej odpowiadać z wolnej stopy. Prokuratura już zaskarżyła decyzję o uchyleniu aresztu dla mężczyzny.
Najpopularniejsze komentarze