Reklama
Reklama

Lech - Piast: kilka osłabień Kolejorza. Będzie zmiana w bramce

Tym razem w bramce Lecha stanie Burić fot. Michał Nadolski
Tym razem w bramce Lecha stanie Burić fot. Michał Nadolski

20 piłkarzy zabrał trener Nenad Bjelica do Gliwic, gdzie w sobotę Lech Poznań zmierzy się z Piastem.

W bramce Kolejorza stanie tym razem Jasmin Burić, ponieważ Matus Putnocky wciąż nie doszedł do pełni sprawności po urazie, którego nabawił się w meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. - Nie będziemy ryzykować zdrowiem Matusa, zostaje on w Poznaniu. W bramce zagra Burić, a rezerwowym będzie Mleczko - wyjaśnił trener Bjelica.

To oznacza, że na ławce usiądzie ktoś z duetu Wołodymyr Kostewycz - Abdul Aziz Tetteh.

Sztab szkoleniowy nie będzie mógł również skorzystać z usług z usług Jana Bednarka i Nickiego Bille Nielsena. Polak ma za sobą kilka treningów indywidualnych i w przyszłym tygodniu dołączy do kolegów. Duńczyk ćwiczył już z resztą zespołu, ale jego forma fizyczna nie jest jeszcze optymalna, więc weekend spędzi zajęciach indywidualnych.

Do autokaru wsiadł za to Mihai Radut, który przed tygodniem musiał pauzować. Niewykluczone, że w Gliwicach Rumun zadebiutuje w barwach Kolejorza.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
8℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
4.98 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro