Na INEA Stadionie powstanie klubowe muzeum Kolejorza
Temat muzeum Lecha Poznań od dawna pojawia się w różnego rodzaju dyskusjach. We wtorek w końcu udało się podpisać umowę na stworzenie odpowiedniego projektu.
Przedstawiciele Kolejorza nie ukrywają, że kibice bardzo często pytali o muzeum chociażby przy okazji spotkań z zarządem, pisano o nim również w mediach społecznościowych. - Dlatego tym bardziej cieszymy się, że udało się wykonać znaczący krok w tej materii. Jeszcze przed meczem rocznicowym zaprezentowane zostaną pierwsze wizualizacje adaptacji wybranych stref - powiedział prezes Karol Klimczak.
Za przygotowanie projektów adaptacji dwóch przestrzeni (na trybunie Czapczyka lub Anioły, finalnie wybrana zostanie jedna) odpowiedzialny będzie Maciej Abramowicz. - Stworzenie projektu będzie dużym wyzwaniem. Celem jest przecież przedstawienie klubowej historii w formie jak najbardziej atrakcyjnej, nie tylko poprzez ekspozycję różnych eksponatów, ale również multimediów. Będziemy mieli do dyspozycji nawet kilkaset metrów kwadratowych - powiedział architekt.
Prace ruszą w czerwcu i mają zakończyć się przed startem kolejnego sezonu. Na stałą ekspozycję złożą się różnego rodzaju pamiątki, fotografie, puchary, medale czy plakaty. - Do aktywnego współtworzenia muzeum zachęcamy również kibiców. Nie jeden pewnie ma w domu pamiątki, którymi mógłby się pochwalić i które raz na jakiś czas prezentowalibyśmy w formie tematycznych wystaw okresowych. To będzie miejsce otwarte dla każdego, zostanie wciągnięte w trasę wycieczek stadionowych. Chcemy, by stało się wizytówką klubu o blisko 95-letniej tradycji - przyznał prezes Klimczak.
Maciej Abramowicz jest odpowiedzialny m.in. za projekty Strefy Premium i Loży Prezydenckiej INEA Stadionu.