Znęcał się nad matką. Może trafić do więzienia na 5 lat
41-letni mieszkaniec Słupcy trafił na 3 miesiące do aresztu. Przez lata znęcał się nad swoją matką psychicznie i fizycznie.
Mężczyzna od dłuższego czasu stosował przemoc wobec kobiety, ale ta nikomu tego nie zgłaszała. - Zachowanie syna stawało się coraz bardziej agresywne, zwłaszcza kiedy był pod wpływem alkoholu. Wszczynał awantury, wyzywał matkę wulgarnymi słowami, szarpał i bił - tłumaczy Marlena Kukawka z policji w Słupcy.
Kobieta pierwszy raz poprosiła policję o pomoc w połowie stycznia. Wtedy mężczyzna rzucił się na nią z nożem. 41-latka zatrzymano, zarzucono mu znęcanie się nad matką. - Decyzją prokuratora zakazano mu zbliżania się do kobiety i kontaktowania się z nią. Agresor musiał też opuścić wspólnie zajmowane mieszkanie. Podejrzanego oddano również pod dozór policji, do czasu rozstrzygnięcia sprawy w sądzie - dodaje.
Mężczyzna jednak nie zastosował się do postanowień prokuratury. Pijany przyszedł do mieszkania matki. Ta natychmiast wezwała policję. Obecnie 41-latek przebywa w areszcie. Spędzi tam najbliższe trzy miesiące. Grozi mu 5 lat więzienia.