Wielkopolskie miasta kupują nowe autobusy: także elektryczne
W ostatnich dniach ogłoszono kilka przetargów na dostarczenie nowych autobusów do miast na terenie Wielkopolski. Najbliżej Poznania jest Suchy Las, który planuje zakup 4 nowoczesnych pojazdów. Na autobusy elektryczne stawiają natomiast Września i Ostrów Wielkopolski.
Portal transport-publiczny podaje, że Suchy Las przygotował przetarg na zakup czterech niskopodłogowych autobusów. Inwestycja będzie częściowo finansowana z funduszy unijnych. Pojazdy mają mieć 12 metrów i mieścić przynajmniej 90 pasażerów (w tym 28 na siedzeniach). Autobusy muszą być dostosowane do obsługi systemu PEKA, a dodatkowo muszą mieć silniki spełniające normę emisji spalin Euro 6. Oferty mogą wpływać do Zakładu Komunikacji Publicznej w Suchym Lesie do 27 lutego. Liczyć się będzie nie tylko cena, ale też m.in. warunki gwarancji i serwisu, komfort, ekologia.
Cztery nowe autobusy kupuje też Ostrów Wielkopolski. Ostrowski Miejski Zakład Komunikacyjny stawia jednak na pojazdy elektryczne. Mają mieć 12 metrów długości i miejsce dla co najmniej 75 pasażerów, w tym 25 na fotelach. - Autobus ma być napędzany silnikiem elektrycznym (bądź silnikami) o mocy co najmniej 160 kW, zasilanym magazynem energii elektrycznej o pojemności 200 kWh. (...) Autobus powinien być w stanie przejechać co najmniej 130 km bez konieczności doładowywania baterii - czytamy na portalu transport-publiczny.pl. Oferty można składać do 21 lutego, a pojazdy powinny być dostarczone do 10 grudnia.
Jeden elektryczny autobus kupuje Września. Ma być krótszy - 9-metrowy i także ma trafić do nowego właściciela do końca roku. Autobus ma mieć silnik o mocy min. 160 kW z funkcją ograniczenia prędkości maksymalnej do 70 km/h. Ładowanie ma trwać maksymalnie 6 godzin. Oferty można składać do 27 lutego. Już wiadomo, że autobus będzie od 2 stycznia przyszłego roku obsługiwać linie okrężne rozpoczynające kursowanie na dworcu.
Już we wrześniu ubiegłego roku pisaliśmy, że Poznań będzie się zastanawiać nad opłacalnością zakupienia autobusów elektrycznych do poznańskiego MPK. Takie pojazdy są droższe od tradycyjnych, ale ich eksploatacja jest tańsza. Wiążące decyzje nie zapadły.