Nowe tramwaje dla MPK: Modertrans wygrał z Pesą o niespełna punkt!
Choć to bydgoska Pesa zaoferowała najniższą cenę za wyprodukowanie 50 tramwajów dla Poznania, Modertrans wygrał przetarg dzięki m.in. pojemności czy systemowi hamowania. Różnica była minimalna, dlatego nie jest wykluczone, że pojawi się odwołanie.
Okazuje się, że różnica między zwycięzcą przetargu, a firmą, która zajęła drugie miejsce (bydgoska Pesa) wynosiła niespełna jeden punkt. To Pesa złożyła najkorzystniejszą ofertę pod względem ceny (387 mln złotych - o 10 mln mniej niż Modertrans), ale Modertrans dostał więcej punktów za chociażby szerokość, pojemność i system hamowania.
Dziś nie jest wykluczone, że Pesa będzie się odwoływać od takiego rozstrzygnięcia przetargu. Ale prezes MPK przyznaje, że wszystko zostało bardzo dokładnie sprawdzone. Oczekiwanie na ogłoszenie zwycięzcy przetargu trwało blisko 2 miesiące. - Jeśli jest taka mała różnica w liczbie punktów między pierwszym i drugim miejscem, to trzeba wszystko dokładnie posprawdzać - zauważa Wojciech Tulibacki.
Gdy kwestie ewentualnych odwołań zostaną rozwiązane i MPK podpisze umowę ze zwycięską fabryką, producent będzie mieć 2,5 roku na dostarczenie do Poznania wszystkich tramwajów. Pierwsze miałyby wyjechać na torowiska w 2018 roku.
Już w poniedziałek pisaliśmy, że Modertrans wygrał przetarg ogłoszony przez MPK na dostawę 50 nowoczesnych tramwajów. Tym samym na poznańskie torowiska mają wyjechać Moderusy Gamma. - Mamy dużą nadzieję, że te tramwaje spełnią oczekiwania mieszkańców, pasażerów - mówi Wojciech Tulibacki.
Moderus Gamma to obecnie najnowocześniejszy tramwaj w Polsce, ale nie wozi on jeszcze pasażerów. W Moderusach Gamma są m.in. klimatyzacja, ładowarki USB, a nawet lodówka dla motorniczego. Pojazdy mają też 100% niskiej podłogi i 244 miejsca, w tym 66 siedzących.
Najpopularniejsze komentarze