Poznań będzie finansował in vitro
O planach finansowania zabiegów in vitro przez miasto pisaliśmy już na naszych łamach. Gazeta Wyborcza dowiedziała się, że prace nad programem są już na zaawansowanym etapie i może on wystartować w połowie roku.
Dyskusja na temat stworzenia miejskiego programu in vitro rozpoczęła się po tym, jak PiS zapowiedział zawieszenie rządowego programu. Urzędnicy przystąpili do pracy, a radni lewicy i PO zabezpieczyli pieniądze na realizację programu w budżecie miasta. Gazeta Wyborcza dowiedziała się, że program został już pozytywnie zaopiniowany przezAgencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która wskazała jedynie na konieczność drobnych poprawek.
Miasto przeznaczy na projekt 2,5mln złotych rocznie, a na chwilę obecną zabezpieczone są środki na jego realizację do 2020 roku. Do programu mogą zakwalifikować się kobiety mieszkające w Poznaniu, które mają od 23 do 40 lat. Urzędnicy szacują, że skorzysta z niego 28 tysięcy par -Mam nadzieję, że program zostanie przegłosowany na sesji 24 stycznia. Potem miasto musi jeszcze ogłosić konkurs i wybrać jego realizatora. Musi być też czas na ewentualne odwołania. Realnie szacuję, że program wejdzie w życie w połowie roku- mówi w rozmowie z gazetą Beata Urbańska ze Zjednoczonej Lewicy.
Trwają też prace nad drugim projektem, który skierowany będzie do par, które skorzystały z rządowego programu i mają już zamrożone zarodki. Projekt programu trafi do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji jeszcze w styczniu.
Najpopularniejsze komentarze