Tunel trasy na Franowo: wciąż problem z czystością na przystankach?

Do naszej redakcji docierają uwagi dotyczące czystości przystanków w tunelu trasy tramwajowej na Franowo. Zdjęcia zabrudzonych przystanków zrobiono przed Bożym Narodzeniem. Dziś są czyste, ale zimą sprzątanie odbywa się sporadycznie.

- Franowo - miało to wyglądać lepiej po zmianie firmy sprzątającej, starali się przez pierwsze tygodnie - pisze nasz czytelnik i dołącza zdjęcia z przystanku trasy tramwajowej na Franowo. Widać na nich brud w tunelu, który został wybudowany zaledwie kilka lat temu - w 2012 roku.

Problem czystości na peronach w tunelu powraca jak bumerang każdej zimy. Ostatnio pisaliśmy na ten temat w lutym. Wówczas także zwracano uwagę na brud. Iwona Gajdzińska z MPK Poznań wyjaśnia, że zazwyczaj przystanki podziemne są myte 2 razy w tygodniu (nocami). - W pozostałe dni platformy przystanków są zamiatane, a kosze na śmieci opróżniane. Dodatkowe, interwencyjne czyszczenie wykonujemy gdy zajdzie potrzeba - tłumaczy.

Ale zimą sytuacja wygląda inaczej. - Gdy temperatury powietrza są poniżej zera, ograniczamy mycie ze względów bezpieczeństwa, bo nawierzchnia przystanków niemal błyskawicznie pokrywa się lodem. Wiadomo czym to grozi. Wobec pytania: czy przystanki mają być czyste czy bezpieczne, wyboru nie ma - zaznacza.

Zdjęcia, które otrzymaliśmy od czytelnika, zostały wykonane przed świętami. Tymczasem w tym tygodniu na przystankach odbyło się sprzątanie. - Wykorzystaliśmy chwilową zmianę pogody w nocy z niedzieli na poniedziałek, bo według prognoz temperatury rano miały być dodatnie. Wymyliśmy platformy przystanków i dodatkowo ściągaliśmy resztki wody specjalnymi gumami. Słupek rtęci wskazywał jeden stopień i udało się uniknąć oblodzenia - podkreśla. Na potwierdzenie otrzymaliśmy zdjęcia. - Widać na nich czystą nawierzchnię i trochę nawianych przez wiatr liści, które potwierdzają, że tunel działa jak komin i nawiewa uliczne brudy do środka - kończy.