Poznańscy radni kandydują w wyborach
Co czwarty poznański radny chce zostać posłem. W wyborach weźmie udział wielu poznańskich radnych. Nie zabraknie dobrze znanych poznaniakom nazwisk samorządowców.
Radnym nie podoba się już budynek przy Placu Kolegiackim i upodobali sobie ten na ul. Wiejskiej. Co czwarty poznański radny chce zostać posłem. W październiku, na listach wyborczych nie zabraknie znanych poznaniakom nazwisk. Okazuje się, że naszych polityków coraz bardziej kusi mandat poselski.
W Radzie Miasta urzęduje 37 radnych. Jednym z najbardziej znanych w ostatnich dniach jest Tomasz Lewandowski. Jego nazwisko znajduje się na pierwszej miejscu na liście LiD'u. Ma on też największe szansę na zmianę poznańskiego fotela na warszawski. Jego koledzy nie są tak optymistycznie nastawieni do zmiany pracy. Długo oni musieli namawiać do startu w wyborach Michała Grzesa z PiS'u oraz Grzegorza Ganowicza z PO. Nie byli oni zbyt chętni do udziału w kampanii wyborczej, gdyż - jak sami twierdzą - jest to zbyt kosztowne.
Wśród poznańskich radnych znajdziemy również kandydata do Senatu. Profesor Jadwiga Rotnicka zamierza wieloletnie samorządowe doświadczenie wykorzystać właśnie w Senacie.