Nowy blok ma powstać na Chwaliszewie. Zdaniem osiedlowych radnych "utrudni życie sąsiadom"
Na działce pomiędzy Chwaliszewem i Tylnym Chwaliszewem w pobliżu Warty ma powstać nowy blok z około 100 mieszkaniami. Osiedlowi radni ze Starego Miasta dziwią się, że miasto wyraziło zgodę na taką inwestycję w tym miejscu i mówią, że blok utrudni życie sąsiadom.
Pod koniec października deweloper SGI SA poinformował, że wkrótce rozpocznie nową inwestycję przy ulicy Chwaliszewo w Poznaniu. Ma to być blok, w którym mieścić się będą apartamenty. Z planów inwestor nie są zadowoleni osiedlowi radni ze Starego Miasta. - Inwestycja na 100 lokali na nieruchomości pomiędzy ulicami Chwaliszewo i Tylne Chwaliszewo utrudni życie sąsiadów i skomplikuje jeszcze bardziej dotychczasową sytuację komunikacyjną - mówią.
Radni tłumaczą, że w 2015 roku urzędnicy wydali warunki zabudowy dla tego terenu. Mieszkańcy od tego czasu walczą o kompromis. - Niestety urzędnicy powołują się na wydane przez samych siebie warunki zabudowy dla nieruchomości. Jednocześnie władze trzykrotnie odmówiły sąsiednim wspólnotom mieszkaniowym udziału w postępowaniu. Dodatkowo odmówiono tego prawa również lokalnemu stowarzyszeniu mieszkańców. Ponadto władzom od pół roku nie udaje się zorganizować spotkania dotyczącego najważniejszych problemów komunikacyjnych generowanych przez zamierzoną inwestycję - dodają.
Co nie podoba się radnym ze Starego Miasta? Przede wszystkim to, że w okolicy wąskie uliczki nie są przystosowane do obsługi do kolejnego (tak dużego) budynku mieszkalnego. Ich zdaniem kontrowersyjny jest też wygląd budynku, który nie pasuje do pozostałych obiektów w okolicy (chodzi o elewację i wysokość).
Dziś nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie prace miałyby się rozpocząć.