Na co Poznań wyda ponad 3 miliardy złotych? We wtorek głosowanie
Miejscy radni zadecydują jutro, na co Poznań wyda pieniądze w przyszłym roku. Prezydent zgodził się na niektóre poprawki zaproponowane do budżetu. Budżet zapewne przegłosuje koalicja Platformy Obywatelskiej i Zjednoczonej Lewicy.
Poznań wyda w przyszłym roku ponad 3 miliardy złotych. Do projektu budżetu - przygotowanego przez Jacka Jaśkowiaka - radni złożyli 300 poprawek. Władze Poznania uwzględniły już niektóre z nich. To są poprawki, które zostały przedyskutowane z mieszkańcami miasta. Robiliśmy szereg konsultacji, na których mieszkańcy podawali swoje propozycje do tego, co miałoby się zmienić w budżecie - tłumaczy Małgorzata Dudzic-Biskupska, radna PO.
Ten budżet jest naprawdę bardzo ciekawy, bo jest myślę po raz pierwszy bardzo prospołeczny. Większą część finansową przeznaczono właśnie na te potrzeby - mówi Halina Owsianna, radna Zjednoczonej Lewicy.
Dzięki temu w budżecie znajdą się między innymi blisko dwa miliony złotych na dofinansowanie in vitro i dodatkowy milion złotych na podwyżki dla pracowników miejskich instytucji. Miasto ma także dokończyć budowę przejścia dla pieszych przez całą ulicę Matyi przy dworcu PKP.
Realizacji doczekają się za to tylko nieliczne pomysły opozycji. Przepadł na przykład pomysł referendum, w którym mieszkańcy mieliby zagłosować za cofnięciem zmian drogowych w centrum, jakie wprowadził Jacek Jaśkowiak. Nie da się ukryć, że nie spodziewaliśmy się innej decyzji jeżeli chodzi o autopoprawkę pana prezydenta, ponieważ tak naprawdę kluczowe poprawki zgłaszane przez Prawo i Sprawiedliwość zostały odrzucone - mówi Mateusz Rozmiarek, radny PiS.
Klub Prawa i Sprawiedliwości zapowiada, że będzie głosował przeciw budżetowi. Wiele wskazuje jednak na to, że projekt zostanie jednak zaakceptowany. Prezydent Poznania może liczyć na większość, jaką tworzą radni PO i Zjednoczonej Lewicy.
