Zostawił w autobusie MPK torbę z blisko 7000 funtów. Zguba już trafiła do właściciela!
To z pewnością będą szczęśliwe święta dla pasażera autobusu linii nr 59, który w piątkowe popołudnie zostawił w autobusie torbę z... blisko 7000 funtów. Zgubę znalazł kierowca autobusu. Gdy wraz z dyspozytorem sprawdzili jej zawartość, natychmiast poprosili policję o pomoc w znalezieniu właściciela. Torba już do niego wróciła.
Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie w autobusie linii nr 59. Za kierownicą siedział Maciej. - Po skończonej zmianie znalazł w pojeździe pozostawioną torbę, z którą zgłosił się do dyspozytora. Wspólnie przejrzeli jej zawartość i oprócz dokumentów, paszportu oraz dwóch telefonów komórkowych znaleźli portfel z 6700 funtów brytyjskich - informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.
Niestety w torbie nie było żadnych danych kontaktowych. - Ponieważ nie udało się odszukać żadnego numeru telefonu umożliwiającego nawiązanie kontaktu z właścicielem, za pośrednictwem Centrali Nadzoru Ruchu poprosiliśmy o pomoc policję - wyjaśnia Andrzej, dyspozytor z zajezdni Kacza.
Ostatecznie udało się dotrzeć do właściciela zguby. - Po spotkaniu w zajezdni i przeprowadzeniu weryfikacji tożsamości właściciela, nasi pracownicy mogli przekazać odnaleziony przedmiot. Mężczyzna nie krył szczęścia i wdzięczności - dodaje MPK.
