Ukradł konkubinie... przyczepę kempingową. "Zadośćuczynienie za nieudany związek"
Wyjątkowo nieskuteczny sposób zemsty na byłej partnerce wybrał 41-letni mieszkaniec gminy Złotów. Po rozstaniu ze swoją konkubiną postanowił... ukraść jej przyczepę kempingową.
Policjanci ze Złotowa otrzymali 12 grudnia zgłoszenie od mieszkanki Złotowa. Wynikało z niego, że kobieta padła ofiarą kradzieży. Jako potencjalnego sprawcę szybko wytypowano byłego konkubenta, który jeszcze tego samego dnia został zatrzymany.
- Początkowo kryminalni posiadali jedynie ogólne informacje, dotyczące możliwej lokalizacji skradzionej przyczepy. Policjanci weryfikowali wszystkie możliwe miejsca ukrycia skradzionego mienia. Dzięki temu na terenie posesji w gminie Tarnówka podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych policjanci odnaleźli skradzioną przyczepę turystyczną - relacjonował Maciej Forecki z lokalnej policji.
Mężczyzna został przetransportowany do złotowskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży. - Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że skradziony byłej partnerce kemping miał stanowić zadośćuczynienie za nieudany związek - powiedział Forecki.
Za nieudaną zemstę mężczyźnie grozi teraz 5 lat więzienia.