Oszukiwał duchownych na "urwane lusterko" w luksusowym aucie. W Poznaniu i Kaliszu
Co najmniej 8 duchownych padło ofiarą oszusta, który działał m.in. w Poznaniu, Kaliszu i powiecie gnieźnieńskim. Podjeżdżał luksusowym autem blisko pojazdów księży i oznajmiał, że duchowny urwał lusterko w jego samochodzie. Wyłudził w ten sposób 30 tysięcy złotych, ale poszkodowanych może być znacznie więcej.
32-latek działał według określonego schematu. - Podjeżdżał do osób duchownych swoim luksusowym samochodem po czym pokazywał im urwane lusterko. Miało ono świadczyć o tym, że doszło do kolizji, której księża są sprawcami. Mężczyzna za każdym razem proponował, że sprawę mogą załatwić bez udziału policji pod warunkiem, że duchowny zapłaci za wyrządzoną szkodę - tłumaczy Patrycja Banaszak z poznańskiej policji. - W większości przypadków księża się na to godzili i dawali oszustowi za urwane lusterko nawet kilka tysięcy złotych. Kiedy jednak mówili, że zadzwonią na policję, podejrzany twierdził, że nie ma takiej potrzeby i sam usunie usterkę - dodaje.
Wiadomo, że mężczyzna działał m.in. w Poznaniu, powiecie gnieźnieńskim oraz w Kaliszu. Od grudnia 2013 roku jego ofiarą padło 8 księży. Wyłudził od nich ponad 30 tysięcy złotych. 9 kolejnych duchownych nie dało się oszukać. - W niektórych zdarzeniach pomagała mu kobieta, która została przez policjantów zatrzymana za oszustwa kilka miesięcy wcześniej.
Mężczyznę zatrzymano w środę w województwie pomorskim. - Był całkowicie zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci ujawnili ponad 60 tysięcy złotych, które zostały zabezpieczone na poczet przyszłych kar - kończy Banaszak. 32-latkowi grozi do 8 lat więzienia.
Nie jest wykluczone, że mężczyzna oszukiwał duchownych, a także osoby, które nie są powiązane z kościołem, w innych częściach Polski. Jeśli podejrzewasz, że padłeś ofiarą 32-latka - skontaktuj się z policjantami pod numerem 61 84 130 92/90 (pon. - pt. 8:00-15:00) lub całodobowym numerem 997.
Najpopularniejsze komentarze