Poranne problemy przez zepsuty tramwaj
O godzinie 4.40 na ulicy Hetmańskiej, na wiadukcie nad Drogą Dębińską, doszło do awarii tramwaju linii nr 17. Niestety pojazd zablokował inne tramwaje wyjeżdżające w tym czasie z zajezdni i ruszające na swoje trasy.
O sprawie poinformował nas czytelnik. - Czyżby troszkę mrozu zaszkodziło MPK, ponieważ tramwaj numer 7 nie przyjechał o g.4.55, a następny był opóźniony - pisał po godzinie 5.00. - Od Traugutta aż do Rataj tramwaje stoją - dodał.
Dyżurny Nadzoru Ruchu MPK przyznaje, że o 4.40 na wiadukcie nad Drogą Dębińską w ciągu ulicy Hetmańskiej zepsuł się tramwaj linii nr 17. - Wyjechał z zajezdni na Starołęce i stąd udał się w kierunku Głogowskiej. Niestety doszło do awarii i tramwaj stanął blokując inne tramwaje, które w tym czasie rozjeżdżają się po mieście z zajezdni. Stąd opóźnienia na trasach - tłumaczy.
Ostatecznie zepsuty tramwaj trzeba było ściągnąć specjalnym pojazdem do zajezdni. Operacja rozpoczęła się przed 5.00. - W tej chwili jedziemy już wszędzie normalnie - kończy.