Kontuzjowani lechici wracają do zdrowia
20 listopada Lech Poznań podejmie Śląsk Wrocław. Wszystko wskazuje na to, że trener Nenad Bjelica będzie mógł wówczas skorzystać z Abdula Aziza Tetteha, który szybko wraca do zdrowia.
Ghańczyk doznał kontuzji mięśnia dwugłowego podczas rozegranego pod koniec października meczu z Wisłą Płock. Obecnie trenuje indywidualnie, ale nie przeszkodziło mu to pojawić się w Opalenicy, gdzie odbywała się kolejna odsłona akcji Lecha na Landach. - Obecnie jest dużo lepiej niż wcześniej. W pełni gotowy będę w przyszłym tygodniu, teraz wciąż dochodzę do siebie - przyznał Tetteh.
Do końca roku nie zobaczymy na boisku Nickiego Bille Nielsena, który kilka tygodni temu przeszedł zabieg kontuzjowanej pachwiny. Duńczyk ciężko pracuje i chce być gotowy do gry wiosną. - Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Ciężko pracuję, dwa razy dziennie mam zajęcia w klinice Rehasport. Robię wszystko co mogę, aby szybko wrócić do formy - zapewnił.
W kolejnym tygodniu do reszty kolegów powinien dołączyć także Marcin Robak. Napastnik, podobnie jak Tetteh, pracuje pod okiem trenera przygotowania fizycznego ze względu na dokuczający mu staw skokowy.