Pijany mężczyzna wiózł niesprawnym Maluchem żonę i dwuletnie dziecko

Kilka dni temu policjanci z Nowego Tomyśla zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Fiat 126p. Okazało się jego kierowca był kompletnie pijany, a stan techniczny pojazdu był daleki od ideału.

Do kontroli drogowej doszło 25 października około godziny 11:10 w rejonie miejscowości Boruja Kościelna - Policjanci zatrzymali Fiata 126p, którym podróżowały trzy osoby. Powodem kontroli było podejrzenie, że kierowca Fiata może znajdować się pod wpływem alkoholu, gdyż styl jego jazdy odbiegał od przyjętych norm. Tuż po zatrzymaniu funkcjonariusze nie mogli uwierzyć, w to co zobaczyli. Okazało się, że kierowca osobowego samochodu był kompletnie pijany. Po wyjściu z samochodu chwiał się na nogach, miał trudności z wykonywaniem prostych poleceń, a mówiąc bełkotał - relacjonuje Przemysław Podleśny z miejscowej policji.

Oprócz kierowcy samochodem podróżowała jego żona oraz dwuletni syn. Żona twierdziła że nie wiedziała, że mężczyzna jest pijany -Policjanci zbadali trzeźwość 34-letniego mieszkańca powiatu grodziskiego. Alkomat wskazał stężenie blisko 3 promili alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje Podleśny. To jednak nie koniec problemów 34-latka. Okazało się, że pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych, a jego stan techniczny budzi wiele zastrzeżeń.

Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a za prowadzenie pod wpływem alkoholu mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.