Zwłoki rowerzysty przy drodze. Postrzelił go myśliwy?
We wtorek wieczorem przy drodze w miejscowości Mirkowice pod Wągrowcem znaleziono rannego mężczyznę. Zmarł w drodze do szpitala. Choć początkowo podejrzewano, że do śmierci doszło w wyniku potrącenia przez samochód okazało się, że mężczyzna miał ranę postrzałową. W pobliżu odbywało się natomiast polowanie.
Jak wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, rannego mężczyznę znaleziono przy drodze w miejscowości Mirkowice pod Wągrowcem we wtorek w godzinach wieczornych. - Na miejsce wezwano karetkę. Niestety człowiek zmarł podczas transportu do szpitala. Początkowo funkcjonariusze myśleli, że mężczyzna zmarł w wyniku potrącenia przez samochód - mówi.
Podczas oględzin okazało się jednak, że do potrącenia nie doszło. - W trakcie oględzin znaleziono na ciele mężczyzny ranę postrzałową. Szybko ustalono, że tego dnia w tej okolicy odbywało się polowanie. Na podstawie księgi polowań możliwe było wskazanie, który myśliwy przebywał na polowaniu - dodaje.
Zabezpieczono broń myśliwego. - Cały czas pracujemy nad tą sprawą. W czwartek odbywał się eksperyment procesowy z udziałem myśliwego. Prawdopodobnie przeprowadzone zostanie badanie balistyczne - kończy. Wyjaśniane będzie m.in. czy był to nieszczęśliwy wypadek czy doszło np. do zaniedbania.
Najpopularniejsze komentarze