Ulica Rubież w fatalnym stanie. Nie ma pieniędzy na remont
- To nie Mars, a poznańska "ulica" Rubież - tak opisują zdjęcia z ulicy Rubież jej mieszkańcy. Droga jest w fatalnym stanie, ale miasto nie ukrywa, że obecnie nie ma pieniędzy na remont.
Do naszej redakcji trafiają wiadomości od mieszkańców ulicy Rubież, którzy skarżą się na fatalny stan drogi. - Tak, tak. To nie Mars, a poznańska "ulica" Rubież. Pomijam fakt uciążliwości codziennego "pokonywania" tej "ulicy": zużywania amortyzatorów, układu kierowniczego samochodów, bycia ochlapywaną przez samochody. Proszę wierzyć, że każdy kto idzie ulicą Rubież ryzykuje kontuzją - pisze Agnieszka.
W tej samej sprawie skontaktowała się z nami Monika. - Problem narasta od kilku lat, a jedynym działaniem ze strony miasta jest równanie drogi raz na kilka miesięcy. Dzięki temu droga jest przejezdna przez około tydzień lub do pierwszego deszczu. Aktualny stan drogi przechodzi ludzkie pojęcie. Na ulicy Rubież i Bolka trwają liczne budowy między innymi bloków socjalnych. Przejazd pojazdów związanych z budową również wpływa na jej stan - zauważa. - Niedługo dojdzie do tego ze mieszkańcy będą zmuszeni wysyłać faktury za wielokrotne naprawy aut spowodowane stanem drogi do władz Poznania - dodaje.
Koszt budowy drogi to około 2 mln złotych. Osiedlowi radni nie mają takich pieniędzy, a władze Poznania wskazują, że wkrótce w tym rejonie powstanie ulica Nowa Naramowicka i trasa tramwajowa, które pochłoną dużo pieniędzy. - To jest oczywiście bardzo ważne, ale potrzeby komunikacyjne Naramowic są gigantyczne - zauważa Anna Wachowska-Kucharska, przewodnicząca Rady Osiedla Naramowice.
Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że o ulicy Rubież pamięta. - W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jest zapis, że ta ulica ma być szersza niż do tej pory, a to wiąże się także z wykupami gruntów - mówi Tomasz Libich z ZDM. Nie wiadomo więc kiedy sytuacja na ulicy Rubież się poprawi.
Najpopularniejsze komentarze