Reklama
Reklama

Ivan Djurdjević: dla piłki musisz być gotowy zrobić wszystko. "W Lechu za przegraną można dostać w ryj"

Djurdjević i Reiss podczas zakończenia ich karier fot. Michał Nadolski
Djurdjević i Reiss podczas zakończenia ich karier fot. Michał Nadolski

Ivan Djurdjević to jeden z ulubieńców kibiców Lecha Poznań w ostatnich latach. Serb zasłużył sobie na to wielką walecznością i niemal niespotykanym u piłkarzy z zagranicy przywiązaniem do barw klubowych. - Obcokrajowiec musi wiedzieć, w jakim miejscu jest i jakie ono jest ważne dla ludzi - przekonuje.

"Djuka" udzielił obszernego wywiadu portalowi Weszlo.com. Opowiada w nim o początkach swojej kariery, grze dla Kolejorza czy szkoleniu młodych piłkarzy.

Serb podkreślał, że obcokrajowcy mają czasem złe wyobrażenie o Lechu i jego kibicach, oparte na filmikach z dopingiem. - Jeszcze nie wie, jaka jest atmosfera, jak się przegra mecz (śmiech). Trzeba mu powiedzieć jasno, że jak przegra, to może dostać w ryj. Obcokrajowiec musi wiedzieć, w jakim miejscu jest i jakie ono jest ważne dla ludzi. Piłkarzy, którzy tego nie rozumieją, tutaj nie chcemy. My jak jako małe dzieci poszliśmy do kibiców, to musieliśmy się chować, żebyśmy nie dostali. Jak jesteś tam w środku i widzisz, jakie są wymagania, wiesz, jak oni myślą, wiesz, dlaczego nie możesz przegrywać - mówił.

Djurdjević zakończył karierę 3 lata temu. Zajął się wówczas szkoleniem, obecnie prowadzi rezerwy Kolejorza. Wielką wagę przywiązuje do pracy nad charakterem swoich piłkarzy. - Musisz być gotowy, by zrobić dla piłki wszystko. Może bez tego zaistniejesz krótko na jakimś poziomie, ale życie szybko cię zweryfikuje. Ekstraklasa nie jest dla każdego, zwłaszcza Lech nie jest dla każdego. Widzimy po młodych zawodnikach, których pozyskujemy z innych klubów. U siebie byli najlepsi, w Lechu już tak łatwo nie jest. Koszulka Lecha waży 20 kilo, inna koszulka waży 20 deko. Ja jako trener nakładam na nich dużą presję. Wiem, że jak ją wytrzymają, to już dadzą sobie radę w przyszłości. Strach, że czegoś nie będziesz miał, cię napędza - podkreślił.

Serb nie ma zamiaru "zagłaskiwać" swoich podopiecznych. - Jestem szczery z piłkarzami. Nie można być dobrym wujem i mówić zawsze, że jest fajnie, bo przyszło powołanie do reprezentacji młodzieżowej. Czasem mówię zawodnikowi, że nie będzie grał na wyższym poziomie. Nie robię tego po to, by go zdołować, po prostu stawiam sprawę uczciwie. A jeśli on pokaże charakter i zrobi tak, że jednak będzie grał - mega. Mamy piłkarza. Jeśli widzimy, że jakiegoś chłopaka trzeba gonić do pracy - kwestia czasu, aż trafi do trenera, który go nie będzie gonił. I wtedy zaczną się problemy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Kiedy w końcu zrobi się cieplej? Mamy dobre wiadomości!
7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
9.75 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro