Sejm odrzucił projekt ustawy dotyczącej zakazu aborcji: poseł PiS z Poznania wstrzymał się od głosu
Szymon Szynkowski vel Sęk, poseł PiS z Poznaniu, wstrzymał się od głosu podczas czwartkowego głosowania w sprawie odrzucenia obywatelskiego projektu zakładającego wprowadzenie zakazu aborcji. - To była bardzo trudna decyzja - wyjaśnia.
W czwartek Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy zaostrzającej prawo aborcyjne w Polsce. Za odrzuceniem projektu głosowało 352 posłów, a przeciw - 58. Za odrzuceniem projektu głosowało 186 posłów Prawa i Sprawiedliwości z 234 - takie zalecenie posłowie otrzymali od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Tadeusz Dziuba z Poznania był "za". Bartłomiej Wróblewski nie głosował. Od głosu wstrzymał się natomiast Szymon Szynkowski vel Sęk.
Szynkowski vel Sęk wyjaśnia swoją decyzję na Facebooku. - Dziś w głosowaniu nad wnioskiem o odrzucenie obywatelskiego projektu autorstwa "Ordo Iuris" wstrzymałem się od głosu. Będąc zdecydowanym zwolennikiem ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci mam istotne wątpliwości co do niektórych zapisów tego projektu m.in. dot. karalności kobiet czy precyzyjności zapisu mówiącego o możliwości ratowania życia matki - tłumaczy. - Z drugiej strony uważam intencje autorów zmierzające do ochrony życia za szlachetne. Można było poprawiać ten projekt w komisji, choć z jeszcze innej strony widzieliśmy wczoraj jak część opozycji cynicznie wykorzystywała go do zbijania kapitału politycznego i pytanie czy normalna praca nad byłaby rzeczywiście możliwa.W bezpośredniej rozmowie z prezesem PiS zadeklarowałem chęć pełnego włączenia się w zapowiedziane prace nad stworzeniem programu opieki nad kobietami w tzw. ciążach problemowych oraz rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi. Każde życie zasługuje na opiekę i szacunek przed i po urodzeniu. To była bardzo trudna decyzja. Podjąłem ja po głębokim namyśle w zgodzie z własnym sumieniem.
Najpopularniejsze komentarze