Minister rządu PiS: czarny protest? Niech kobiety się bawią
W poniedziałek w całym kraju kobiety strajkują przeciwko możliwemu zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. - Jeśli ktoś uważa, że nie ma większych zmartwień, to proszę bardzo - skomentował Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych.
Szef polskiej dyplomacji był gościem radia RMF FM. Był pytany m.in. o zaplanowaną na środę dyskusję w Parlamencie Europejskim, mającą dotyczyć sytuacji kobiet. - A coś się dzieje z kobietami polskimi w Polsce, że trzeba dyskutować w Europie aż o tym? - pytał minister prowadzącego. Dodał, że może to być "kolejny krok do kompromitacji parlamentu", zwracając uwagę na brak dyskusji np. w kwestii uchodźców.
Co Waszczykowski sądzi o czarnym proteście? - No niech się bawią. Jeśli ktoś uważa, że nie ma większych zmartwień w Polsce w tej chwili, to proszę bardzo - skomentował.
Polityk PiS podkreślił, że jego partia chce przestrzegać prawa do życia, a cywilizacja zachodnia nie poradziła sobie z dylematami aborcyjnymi. - Często ci zwolennicy aborcji mówią: "trzeba chronić prawa kobiet". A czy ta kobieta, która jest w brzuchu kobiety, też jest chroniona? - stwierdził.
Najpopularniejsze komentarze