Czarny Poniedziałek. Kobiety żądają "natychmiastowego przerwania prac nad barbarzyńską ustawą"

W najbliższy poniedziałek odbędzie się ogólnopolski protest przeciwko zaostrzeniu przepisów ustawy antyaborcyjnej. Polskie kobiety wzorem islandzkich kobiet, które 41 lat temu sparaliżowały swój kraj, zamierzają w ten dzień nie pracować. Akcję wspiera poznański Urząd Miasta.

Dyskusja na temat przepisów ustawy antyaborcyjnej przybrała na sile w ostatnim tygodniu. Przypominamy, że Sejm odrzucił obywatelski projekt liberalizujący przepisy antyaborcyjne, a do prac w komisji skierował projekt delegalizujący aborcję. W ciągu ostatnich dni odbyło się wiele manifestacji pod hasłem czarny protest, a na najbliższy poniedziałek zapowiedziano akcję protestacyjną pod nazwą czarny poniedziałek.

Studiujesz? Chcesz poznać pracę dla miasta? Urząd Miasta Poznania oferuje 4-miesięczne płatne staże. Zdobądź doświadczenie - Aplikuj do 15 października!
REKLAMA

Wzorem dla polskich kobiet jest protest mieszkanek Islandii, które 41 lat temu sparaliżowały swój kraj. Polki tego dnia mają wykorzystać legalne możliwości nieobecności w pracy tj. urlop na żądanie, dzień wolny na dziecko, za oddanie krwi itp. Dodatkowo w całej Polsce odbędzie się wiele wydarzeń lokalnych -Polki umawiają się na spotkania, pikiety, manifestacje, ale też na wspólne, "luźne" spędzanie czasu. Organizatorzy akcji zachęcają do oddawania w tym dniu krwi czy pracy charytatywnej. Akcja kończy się jednocześnie w całej Polsce o godzinie 18.00 wspólnym protestem w różnej formie - informuje Marta Lempart, pomysłodawczyni i koordynatorka protestu.

Wsparcia dla projektu udziela wiele osób -Spływają informacje o firmach zamkniętych w poniedziałek, o odwołanych wykładach na uczelniach czy też o urlopach udzielanych przez pracodawców wszystkim zatrudnionym kobietom. Matki mówią, że nie wyślą córek do szkoły - dodaje Lempart. Działania wspierają także samorządowcy. Jako pierwszy wsparcia dla kobiet pracujących w Urzędzie Miasta udzielił prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. Podobne inicjatywy podjęto w poznańskim urzędzie - Wystosowałem dzisiaj drogą elektroniczną wystąpienie do podległych mi pracowniczek z zapewnieniem zrozumienia udziału w Ogólnopolskim Strajku Kobiet oraz wsparciu takiego działania. Panów urzędników poprosiłem o pełną mobilizację, by strajk nie pogorszył obsługi mieszkańców - napisał w serwisie społecznościowym Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta Poznania. Podobnego wsparcia udzielił też Jacek Jaśkowiak.

W ogólnopolskim wydarzeniu udział zadeklarowało ponad 50 tysięcy kobiet, w Poznaniu protestować chce ponad sześć tysięcy poznanianek.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

17℃
12℃
Poziom opadów:
0.5 mm
Wiatr do:
24 km
Stan powietrza
PM2.5
6.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro