Reklama
Reklama

Nenad Bjelica: byliśmy lepsi, zawodnicy zagrali niemal perfekcyjnie

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

Nenad Bjelica nie będzie dobrze wspominać swojego pierwszego meczu wyjazdowego w roli trenera Lecha Poznań. Kolejorz przegrał 1:2 z Lechią Gdańsk, choć powinien wracać do Wielkopolski z trzema punktami.

Po trafieniu Marcina Robaka goście prowadzili 1:0, gospodarze szybko jednak wyrównali, a w końcówce samobójczym trafieniem triumf zapewnił im Maciej Wilusz.

- Niewykorzystane sytuacje zemściły się na nas. Byliśmy lepsi na boisku i to nie podlega wątpliwości. Wszyscy zawodnicy zagrali dzisiaj niemal perfekcyjnie. Po prostu zabrakło nam szczęścia. Moi piłkarze dali z siebie wszystko, zagrali bardzo dobry mecz. Jestem pewien, że na efekty ciężkiej pracy nie trzeba będzie długo czekać - ocenił szkoleniowiec, cytowany przez lechpoznan.pl.

W drugiej połowie gracze Kolejorza dominowali nad rywalem i nie wykorzystali kilku dogodnych okazji. - Lechia miała dzisiaj wiele szczęścia. Czasami można być niezadowolonym, kiedy przez niemal całe spotkanie kontroluje się mecz. Mimo wszystko, jestem dumny ze swojej drużyny, ponieważ zagrali na miarę tego, czego oczekiwałem od nich, przychodząc do Lecha. Praca z ostatnich kilku dni była wyraźnie widoczna na boisku, następnym razem pojawi się również na tablicy wyników - podsumował trener.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
7.91 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro