Masztalarska: miejsc parkingowych nie wyznaczono, ale są kary za brak uiszczonej opłaty w SPP
Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który nie zgadza się z decyzją o nałożeniu kary przez kontrolerów Strefy Płatnego Parkowania na kierowców zostawiających auta w pobliżu pomnika Klemensa Janickiego na ul. Masztalarskiej. Straż miejska nie ma tu podstaw do wystawiania mandatów, ale ZDM ma inne zdanie.
Czytelnik Wojciech skarży się, że od kilku dni kontrolerzy Strefy Płatnego Parkowania nakładają kary na kierowców, którzy parkują na ulicy Masztalarskiej (placyk przy pomniku Klemensa Janickiego) i nie uiszczają opłaty w SPP. - Nie ma tam żadnych oznaczeń - zauważa. - Zgodnie z Regulaminem SPP parkujący uiszcza opłatę za parkowanie "w wyznaczonym do tego miejscu przez SPP w Poznaniu" - podkreśla.
Rzeczywiście, w regulaminie SPP można przeczytać, że "Opłaty, o których mowa w ust. 1, pobiera się za parkowanie pojazdów samochodowych w wyznaczonym miejscu w SPP". - Nałożono na mnie karę, a kontroler poinformował mnie, że przełożeni inaczej zaczęli interpretować przepisy. Ciekawostką jest, że od kilku miesięcy parkowały tam samochody bez żadnych opłat. Wiem, że kilku właścicieli aut zamierza skierować sprawę na drogę prawną - kończy Wojciech.
Przemysław Piwecki ze straży miejskiej już w grudniu ubiegłego roku, gdy zakończono tu budowę pomnika wyjaśniał, że kiedyś na placu można było parkować, ale teraz są do tego wyznaczone jedynie dwie koperty. Pierwsza dla niepełnosprawnych, a druga dla straży miejskiej. Już w grudniu pojawiła się jednak wątpliwość natury prawnej dotycząca tego, czy auta mogą parkować przy punkcie FOTO. - Pojazdy parkujące przed pomnikiem - z pewnością stoją na skrzyżowaniu i nie ma problemu z interwencją - takie są i będą podejmowane. Parkowanie w tym miejscu jest nielegalne. Dyskusyjne jest miejsce pomiędzy pomnikiem a punktem FOTO. Ostatecznie podjęliśmy decyzję, że my nie będziemy wystawiać mandatów za parkowanie właśnie w narożniku placu, ponieważ nie mamy do tego podstaw. Nie ma tam chociażby zakazu parkowania - podkreśla dziś Piwecki.
Zarząd Dróg Miejskich ma nieco inne zdanie w tej sprawie. - ZDM zmierza do tego, by uporządkować kwestię parkowania w strefie, ten proces trwa. Ale kierowca i tak musi mieć świadomość, że wjeżdżając do Strefy Płatnego Parkowania, musi płacić za parkowanie na jej terenie - mówi w rozmowie z WTK Agata Kaniewska, rzeczniczka ZDM. Równocześnie drogowcy zapowiadają, że przyjrzą się miejscu, w którym parkują auta przy pomniku Janickiego i postarają się rozwiązać ten problem.
