II liga: sześć bramek w meczu Warty Poznań
Kibice, którzy wybrali się w sobotę na stadion przy Drodze Dębińskiej z pewnością nie żałowali swojego wyboru. Warta Poznań, po bardzo ciekawym spotkaniu, zremisowała 3:3 ze Stalą Stalowa Wola.
Zieloni kiepsko radzą sobie na wyjazdach, jednak na własnym obiekcie są groźni dla każdego, a zespół z Kotliny Sandomierskiej z pewnością był w ich zasięgu.
Po 34 minutach wydawało się, że fani Warty po raz kolejny będą musieli przeżyć rozczarowanie. Najpierw gola zdobył Adrian Gębalski, na 2:0 podwyższył Egipcjanin Mohamed Essam i piłkarze Tomasza Bekasa znaleźli się w bardzo trudnym położeniu.
Gospodarzom jeszcze przed przerwą udało się zdobyć bramkę kontaktową - w polu karnym rywali dobrze zachował się Alan Ngamayama, dając tym samym swojemu zespołowi nadzieje na "uratowanie" spotkania.
6 minut po wznowieniu gry w drugiej połowie było już 2:2. Filip Brzostowski otrzymał ładne, prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam nie dał szans golkiperowi rywali.
300 sekund później przy Drodze Dębińskiej wybuchła euforia: błąd popełniła defensywa Stali, a młody Jan Paczyński przejął piłkę i wyprowadził Wartę na prowadzenie.
Spotkanie do samego końca było interesujące. Ostatnie słowo należało jednak do gości i po końcowym gwizdku na tablicy wyników mieliśmy 3:3.
W siedmiu kolejkach Warta zdobyła 5 punktów. Daje to obecnie 17., przedostatnie miejsce w tabeli II ligi. Mające na na swoim koncie 4 pkt. Olimpia Zambrów rozegra jednak swój mecz dopiero w niedzielę.
Warta Poznań - Stal Stalowa Wola 3:3 (1:2)
Składy:
Warta: Laskowski - Siwek, Dejewski, Nganayama, Fiedosewicz (Biegański 38"), Białożyt, Marciniak, Kiełb, Brzostowski, Ciarkowski (Chromiński 83") , Paczyński (Szynka 74")
Stal: Koncki - Korczyński, Jarosz, Kolbusz, Wójcik, Mistrzyk (Dobkowski 61"), Wasiluk (Stelmach 89"), Gębalski (Piechniak 70"), Żołądź, Dziubiński (Argasiński 72"), Essam
Bramki: Ngamayama 39", Brzostowski 51" Paczyński 56" - Gębalski 11", Essam 34", Korczyński 67"
