32-latka, która urodziła pijane dziecko zniknęła razem z partnerem
Dziecko urodziło się w ubiegły czwartek w jednej z kamienic przy ul. Kaliskiej w Ostrowie Wielkopolskim. Matka miała 3,5 promila alkoholu we krwi a maleństwo 1,7 promila. Matka na własne żądanie opuściła szpital. Zniknęła razem z partnerem.
O sprawie informowaliśmy w ubiegłą sobotę. 11 sierpnia, wieczorem 32-latka urodziła dziecko w domu. Wezwani na ulicę Kaliską w Ostrowie Wielkopolskim pracownicy pogotowia zawiadomili policję. Okazało się, że kobieta jest pijana - miała 3,5 promila alkoholu we krwi. Matka i dziecko zostali przewiezieni do ostrowskiego szpitala. Jak się okazało noworodek miał 1,7 promila alkoholu we krwi - dzieckiem zajęli się lekarze. Matka wyszła ze szpitala na własne żądanie.
W środę informowaliśmy, że kobieta ani razu nie odwiedziła w szpitalu swojej córeczki. Jak dowiedział się portal TVN24 rodzice dziecka nie zostali jeszcze przesłuchani, ponieważ zniknęli bez śladu. Dotychczas nie przesłuchano matki dziecka oraz jej partnera, nie jest bowiem znane miejsce ich aktualnego pobytu. Poszukiwania trwają. Postępowanie toczy się w sprawie, jak dotąd, nikomu nie przedstawiono zarzutów - mówi w rozmowie z portalem TVN24 Marcin Kubiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie.
Stan dziecka określany jest jako dobry. Matce dziecka może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności za narażenie swojego dziecka na utratę życia. Sprawą zajmują się śledczy. Ponadto w sądzie rodzinnym prowadzone jest drugie postępowanie, gdzie ma zapaść decyzja na temat przyszłości dziecka. Jak dowiedzieli się dziennikarze portalu TVN24 dwóch synów kobiety w wieku 2 i 11 lat przebywa w rodzinach zastępczych.
Najpopularniejsze komentarze