Czekają nas ogromne korki na autostradach? Rząd nie otworzy bramek
Dla wielu kierowców najbliższy "długi" weekend może być bardzo trudny. Rząd zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nie otworzy bramek na autostradach. Czy podróżujących do miejsc wypoczynku czekają godziny spędzone w korkach?
- Podczas długiego sierpniowego weekendu nie są przewidziane szczególne rozwiązania w zakresie poboru opłat - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, odpowiadając na pytanie zadanie przez redakcję Radia Zet.
W dniach 12-15 sierpnia (szczególnie w piątek i poniedziałek) spodziewać można się zatem długiego czasu oczekiwania na przejazd przez bramki m.in. autostrady A1 (bramki Nowa Wieś i Rusocin) czy A4 (bramki Katowice i Kraków).
W godzinach szczytu korki na najbardziej obciążonych bramkach mają kilka kilometrów, a czas oczekiwania to niemal godzina.
W poprzednich latach decyzją rządu bramki często były otwierane. Tym razem już w czerwcu minister Andrzej Adamczyk zapowiedział, że takie rozwiązanie jest wykluczone. Powodem są m.in. koszty: tylko w 2015 roku z tytułu niepobierania opłat Skarb Państwa stracił ok. 50 milionów złotych.
Najpopularniejsze komentarze