Reklama

Pełnomocnik rodziny Ewy Tylman: "przekonanie graniczące z pewnością, że to ciało Ewy"

Znalezione przedmioty osobiste i ubiór wskazują, że ciało wyłowione w poniedziałek z Warty to zaginiona w listopadzie ubiegłego roku Ewa Tylman. Pełnomocnik rodziny mówi o "przekonaniu graniczącym z pewnością", że jest to ciało zaginionej Tylman.

Z Mariuszem Paplaczykiem, pełnomocnikiem rodziny Ewy Tylman, udało się skontaktować Piotrowi Żytnickiemu z Gazety Wyborczej. Paplaczyk przyznaje, że jest bardzo prawdopodobne, że ciało znalezione w Warcie to zaginiona Ewa Tylman. - Mamy przekonanie graniczące z pewnością, że to ciało Ewy - mówi.

Równocześnie zdaniem Paplaczyka kluczowa będzie sekcja zwłok i jej wyniki. Ciało, według policji, jest w stanie daleko posuniętego rozkładu. Pozostaje więc pytanie jak wiele uda się ustalić przeprowadzając badania. Z punktu widzenia Adama Z., który usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym Ewy Tylman i wciąż znajduje się w areszcie, istotne będzie określenie prawdopodobnej przyczyny śmierci, a także wskazanie czy ciało ma jakieś obrażenia.

Przypomnijmy, Ewa Tylman zaginęła 23 listopada 2015 roku. Kobieta przebywała w klubach na terenie Starego Miasta ze znajomymi z pracy, wyszła z lokalu z kolegą - Adamem Z. Udali się w kierunku mostu św. Rocha. To właśnie tu oboje zostali po raz ostatni zarejestrowani za pomocą kamer miejskiego monitoringu. Adam Z. został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Wciąż przebywa w areszcie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

25℃
11℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
16.52 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro