Stadium of Sound w obiektywie
Ponad 20 tysięcy fanów muzyki klubowej, parkiet o powierzchni 11 tysięcy metrów kwadratowych, scena o szerokości 90 metrów, krystaliczny dźwięk z najwyższej klasy sprzętu nagłośnieniowego, ekrany o powierzchni pół tysiąca metrów kwadratowych, 18 laserów i zapotrzebowanie na moc przekraczające możliwości miejskiej elektrowni. Te wszystkie elementy mają wspólny mianownik - tak było podczas największego klubowego wydarzenia muzyki klubowej na stadionie w Europie środkowej i wschodniej - Stadium of Sound w Poznaniu.
Sierpniowa impreza na Stadionie Miejskim w Poznaniu przy ulicy Bułgarskiejbyła wyjątkowa nie tylko z powodu artystów, którzy na niej wystąpili tj. Paul van Dyk, Erick Prydz, Menno de Jong, Alex M.O.R.P.H., Marc van Linden i Marco V. Podczas imprezy, zagrali również DJ-e polskiej sceny klubowej DJ Magic, MBrother, Kalwi&Remi, Cez Are Kane, Toxic Nioz, Fafaq, Jay Bae, W, Neevald, Dj Loui. Organizatorzy imprezy zadbali również o najwyższej klasy oświetlenie, dźwięk i bezpieczeństwo uczestników. Policja przyznaje - faktycznie było bezpiecznie. Jedyne, co mogło zasmucić organizatorów, to ilość narkotyków, jaką próbowano wnieść na stadion...
Jednak sama oprawa zabawy była imponująca. Na około 90-cio metrowej scenie Stadium of Sound umieszczono dwa ekrany o łącznej powierzchni pół tysiąca metrów kwadratowych. Dzięki temu wszyscy obecni na imprezieczuli bliskość artystów występujących na scenie. Zapotrzebowanie na moc elektryczną, przekroczyło możliwości miejskiej elektrowni, dlatego też oświetleniebyło zasilane przez 4 potężne agregaty. O krystaliczną jakość dźwięku zadbały ekipy specjalistów, którzy nagłaśniali największe imprezy muzyki klubowej w Europie. Jakość i siłę dźwięku potwierdzili następnego ranka niewyspani mieszkańcy domów - nie tylko tych stojących w pobliżu Bułgarskiej. Można śmiało powiedzieć, że Stadium of Sound było powodem niewyspania znacznej części poznaniaków.
Największą gratką dla około 30 tysięcy klubowiczów, byłogromny dance floor o powierzchni ok. 11 tysięcy metrów kwadratowych. Murawa stadionu miejskiego na tę okazję, została przykryta specjalnymi matami, które zostały przywiezione przez 27 tirów do Poznania.
Na Stadium of Sound każdy miłośnik muzyki klubowej znalazł coś dla siebie. W ocenie imprezowiczów było to istne szaleństwo światła i dźwięku. Aby przeżyć to jeszcze raz, obejrzyj fotorelację. Autorem zdjęć jestPhilipp Gmür.